Woda występuje niemal wszędzie: na powierzchni ziemi, pod jej skorupą, w organizmach żywych czy w atmosferze. Otacza nas ze wszystkich strom więc czy jest sens, żeby ją oszczędzać, skoro jest jej aż tyle? Aż trudno uwierzyć, że niemal jedna szósta ludzkości naszego globu nie ma dostępu do bieżącej, zdatnej do spożycia wody. Przez słaby dostęp do wody wiele osób umiera z pragnienia, podczas gdy my marnujemy ją na każdym kroku przez nierozsądne postępowanie. Zazwyczaj nie zastanawiamy się nad tym podczas codziennych czynności.
Trzeba zdać sobie w końcu sprawę z tego, że natura niestety nie jest w stanie zagwarantować nam nieskończonego źródła tego życiodajnego płynu. Oszczędności powinniśmy zacząć od siebie i swojej rodziny. W pierwszej kolejności powinniśmy pomyśleć o zmianie złych nawyków i wprowadzeniu podstawowych zasad, mających na celu zaprzestanie bezsensownego marnowania wody.Zwykłe czynności takie jak dokładne dokręcanie kranów, zakręcanie wody podczas mycia zębów lub golenia się czy korzystanie z prysznica zamiast kąpieli w wypełnionej po brzegi wody wannie pomogą nam zaoszczędzić sporo pieniędzy. W czasie dnia przez naszą nieuwagę czy roztargnienie do kanalizacji może spłynąć nawet kilkanaście litrów wody i to najczęściej ciepłej, która jest kilkakrotnie droższa od zimnej. W skali roku na takiej, wydawać by się mogło błahej czynności, jesteśmy w stanie zaoszczędzić wiele litrów wody. Tym samym nasze rachunki z wodociągów znacznie się zmniejszą.W oszczędzaniu pomoże nam też skrupulatny przegląd instalacji wodnej w całym domu. Warto też zainteresować się również dopływami wody, które znajdują się na zewnątrz. Naprawa cieknących kranów i przeciekających rur, oraz wymiana nieszczelnych uszczelek to takie czynności, które zawsze odkładamy na później, ponieważ nigdy na nie nie mamy czasu. Zapominamy jedna, że cieknąca a woda generuje ogromne koszty. Jeśli zdecydujemy się zmienić baterię na nową, to w takim przypadku dobrym pomysłem jest zakup jednouchwytowej. Łatwiej wtedy dobrać temperaturę wody i szybciej możemy zamknąć jej dopływ. Dobrze jest też wyposażyć nasze stare krany w perlatory, które napowietrzają wodę, przez co jej strumień jest mocniejszy przy mniejszym zużyciu wody. Duże oszczędności możemy również poczynić zmieniając swoje przyzwyczajenia odnośnie kąpieli. Zastanówmy się czy koniecznie musimy kąpać się w pełnej wannie wody, czy nie lepiej przestawić się na szybkie prysznice podczas których zużywa się o wiele mniej wody niż przy kąpielach w wannie a jeśli w grę wchodzi kilkuosobowa rodzina to różnica w rachunkach może być diametralna.